czerwca 27, 2019

Tara Calico- zaginięcie z dziwną fotografią w tle. #1

Pierwsza sprawa, która dziś opiszę jest już bardzo popularna na świecie. Od ponad 30 lat wielu detektywów, śledczych o raz detektywów  amatorów próbuje rozwiązać zagadkę tajemniczego zaginięcia.



Tara Calico. Młoda, wysportowana, zdolna i towarzyska studentka.  Bardzo lubiła prowadzić aktywne życie, tenis, golf i .. przejażdżki rowerowe. Mieszkała z rodziną w Belen, koło Albuquerque w Nowym Meksyku. Była studentką drugiego roku studiów, studiowała psychologię na kampusie University of New Mexico-Valencia w  1988 roku. 

20 września 1988 roku Tara-wtedy w wieku 19 lat - postanowiła wyjść na przejażdżkę rowerową i przejechać się swoją ulubioną trasą wokół torów kolejowych i pola golfowego Rio Comunnities(było to 36 mil ). 
Zazwyczaj trasę tą pokonywała razem z mamą Patty Doel. Jednak matka Tary wielokrotnie czuła się nieswojo jeżdżąc z nią razem tą trasą, podobno przez zaczepki kierowców,przez uczucie śledzenia przez kogoś.
Proponowała nawet Tarze, która zupełne nie przejmowała się obawami mamy,zakup czegoś do obrony,gazu pieprzowego lub innego tego typu przedmiotu.
Dziewczyna niestety mówiąc kolokwialnie to olała. 




Tara Calico we wtorek 20 września 1988 roku, wyruszył rano po 9 godz na swoją jak się okazało,ostania przejażdżkę. Miała wrócić o 12 godzinie do domu, wychodząc z domu rzuciła żartem mamie, że jak nie wróci żeby ta zaczęła jej szukać. O 12:30 była umówiona ze swoim chłopakiem na grę w tenisa.
Puściła oko, uśmiechnęła się do mamy i wtedy Patty widziała ją po raz ostatni.




Tak wyglądała okolica gdzie jeździła Tara, jak widać jest to jałowe miejsce, zero drzew, zakamarków..etc.

Dzień pomału mijał ,kiedy mama Tary zorientowała się że córki już długo nie ma. 12 już dawno minęła a jej córka nie wracała.
Tara nie zwykła się spóźniać, szczególnie, że później miała zaplanowane inne zajęcia.

Zaniepokojona Patty wyszła poszukać córki wzdłuż trasy która jeździła Tara. Nie znalazła jej jednak,natomiast później na jezdni znalazła kasetę magnetofonową zespołu Boston, którego tego dnia słuchała. Matka Tary odrazu zaalarmowała policję, później znaleziono także walkmana Sony takiego jakiego miała też Tara tego dnia, walkmana znaleziono ok 20 mil od jej domu, w rowie na terenie zacisznego campingu. 
Wszystko wskazywało na porwanie.
Policja podczas przesłuchań ustaliła i znalazła 7 świadków  którzy widzieli Tarę jadącą tego dnia. Ostanti raz widziano ją o godzinie 11:45,2 mile od jej rodzinnego domu.. jednak oprócz tego świadkowie widzieli też białą lub jak inni twierdzili że  szarą ciężarówkę Ford pick-up , podążająca za nią w niewielkiej odległości.
Możliwe że kiedy słuchała głośno muzyki , nie słyszała, a tym bardziej nie zauważyła jadącego za nią samochodu.

Tak naprawę mimo intensywnych działań i przeczesywania terenów nie znaleziono innych wskazówek i śledztwo tkwiło w martwym punkcie przez kolejne miesiące.
Aż  w dniu  15 czerwca 1989 roku, w upalny letni dzień, w Port St. Joe na Florydzie, pani robiąca zakupy w miejscowym sklepie spożywczym zauważyła leżące na parkingu zdjęcie polaroidu. Zaciekawiona  podniosła go. Przez chwilę nie rozumiał na co patrzyła, aż w końcu z przerażeniem zrozumiał że ma w reku niezwykłe zdjęcie. 
Przez to zdjęcie to zaginiecie jest tak bardzo ,,niezwykłe"
Oto one:




Na zdjęciu widać dwie osoby, młodą kobietę i małego chłopca. Ze związanymi z tyłu rękami, zaklejonymi ustami czarna taśmą, leżą wewnątrz jakiegoś większego pojazdu.Kobieta, która znalazła fotografię na pustym miejscu parkingowym, powiedziała, że ​​zobaczyła że wcześniej na tym miejscu siedział w samochodzie mężczyzna prowadzącego białą furgonetkę Toyoty zaparkowaną tam, kiedy dotarła do sklepu. Mężczyzna został opisany jako biały trzydziestolatek z wąsami. Nigdy go nie odnaleziono.

Patty była przekonana, że ​​dziewczyna na zdjęciu jest jej córką. 
Włosy, oczy i cera pasowały do ​​siebie, a dziewczyna na zdjęciu miała przebarwienie na prawej nodze dokładnie w miejscu, w którym Tara miała bliznę po wypadku samochodowym.




Na łóżku obok dziewczyny leżała kopia książki VC Andrew My Sweet Audrina. Andrews był ulubionym autorem Tary.
Natomiast domniemywano że chłopcem ze zdjęcia może być Michael Henley, Jr, który zaginął podczas polowania wraz z ojcem w kwietniu 1988 roku czyli 5 miesięcy przed zniknięciem Tary. Oba zniknięcia miały miejsce w pobliżu Albuquerque.

Tak naprawdę po tym jak odkryto to zdjęcie w rodzinę Tary i chłopca wstąpiła nowa nadzieja. Czy to możliwe ze  wciąż żyją? jest gdzieś przetrzymywana? Jednak było więcej pytań niż odpowiedzi, czemu zdjęcie znaleziono prawie 7 stanów dalej od jej rodzinnego domu, czy rzeczywiście dziewczyna na zdjęciu to Tara?, czy zdjęcie nie jest inscenizowane? może to tylko głupi żart?

Jednak któregoś dnia nadzieja ta została mocno podłamana.Po niecałym roku odnaleziono zwłoki Michaela Henley'a w Nowym Meksyku co ciekawe niedaleko miejsca w którym zaginął.
Sekcja zwłok wykazała że chłopiec umarł z wycieńczenia. Bardzo dziwne jest , że po jego zaginięciu przeszukiwano bardzo dokładnie teren gdzie zniknął i nic wtedy nie znaleziono. Czy jest zatem możliwe że sprawcy po śmierci chłopca podrzucili zwłoki do miejsca z  którego go  wcześniej uprowadzili? 
Po tym wszystkim stanęło pod znakiem zapytania czy na fotografii na pewno jest Tara? Specjaliści mieli sporo wątpliwości , jednak matka Tary nigdy nie zmieniła zdania.

Z biegiem lat pojawiły się jeszcze dwie inne fotografie , jednak których policja nie publikowała. Nie komentowała i nie bardzo wiadomo czy są na pewno powiązane ze sprawa. Tary nigdy nie odnaleziono.


Matka Tary jak i jej cała rodzina nigdy nie ustali w poszukiwaniach dziewczyny , jednak jej biologiczny ojciec  zmarł w 2002 roku a matka Tary ,Patty  po seri wylewów! zmarła w wieku 67 lat w 2006 roku, nie doczekawszy się rozwiania tej zagadki.

Natomiast w 2008 roku do ogólnej wiadomości swoja teorie podał szeryf prowadzący też tą sprawę, Rene Rivera. Jego zdaniem ten słynny polaroid nie ma żadnego związku ze zniknięciem Tary.  Natomiast powiedział że dostał informacje od kogoś co się stało tamtego dnia w 1988 roku. Otóż pick-up który jechał za Tarą był prowadzony przez dwóch nastolatków z okolicy ,którzy zobaczywszy ja na rowerze chcieli ja zatrzymać, porozmawiać a być może i pozaczepiać w dwuznaczny sposób. Tara w swoim miasteczku była bardzo popularna i atrakcyjna dla płci przeciwnej. Jednak mogło coś pójść nie tak i jadać za nią ja potrącili a później w panice przestraszeni konsekwencjami  zabili, albo potracili doprowadzając od razu do śmierci. jego zdaniem tego samego dnia co tara zniknęła także umarła. szeryf uważa też że chłopcy mieli wspólników którzy pomogli im ukryć ciało i pozbyć się dowodów. I bardzo możliwe że byli to rodzice tych chłopców albo inni zaufani dorośli nauczyciel, trener. 
Rivera nigdy nie podał źródła swoich informacji oraz nie podjął innych działań oprócz omówienia ich w mediach ze względu na brak dowód, brak ciała, zeznań zaangażowanych w to świadków. Chciał jednak po tylu latach pracy nad ta sprawą powiedzieć w końcu  co o tym myśli i jak jego zdaniem to się odbyło. 
Jednak ojczym Tary, John Doel, zakwestionował te informujące o teorii szeryfa, szeryf nie powinien był ujawniać tych informacji bez wystarczających dowodów poszlakowych...

Kolejna ciekawa rzecz wydarzyła się w 2009 roku, otóż policja oraz prasa na Florydzie, w miasteczku Port St. Joe (tym samym, w którym znaleziono tajemnicze zdjęcie) otrzymała pocztą zdjęcie nieznanego chłopca, łudząco podobnego do chłopca z polaroida, z zamazanym na czarno ustami.
Oto one:

Później okazało się, że takie same zdjęcia otrzymało kilka innych posterunków i kościołów w okolicy. Wszystkie koperty wysłane zostały z Albuquerque w Nowym Meksyku..

Tym samym to zdarzenie podważyłoby teorie szeryfa Rivery, nie udało się  ustalić kto wysyłał te zdjęcie i w jakim celu. 
Jednak może to sugerować że ktoś nie chce aby sprawa ucichała i daje znać że coś wie, lub sami oprawcy bawią się przez tyle lat z opinia publiczna w kotka i myszkę. Może tez być to po prostu żart jakieś nie chorej psychicznie osoby, która bawią takie gierki.



Sprawa Tary Calico do dziś pozostaje otwarta...
Melinda Esquibel, przyjaciółka Tary ze szkolnych lat prowadzi stronę o jej sprawie oraz planuje stworzenie filmu dokumentalnego, w którego postanie zaangażowany jest aktor RJ Mitte, czyli syn Waltera White'a z serialu AMC "Breaking bad".http://taracalico.tumblr.com/




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Czas zabijania! , Blogger